Zdjęcie z internetu
Posłużę się cudzym słowem wyrazistym i mocnym w
wymowie. Zacytuję fragment komentarza Vojtka z Warszawy, znanego fotoreportera.
Blog Vojtka - http://warsawman.blogspot.com/
Tytuł : Życia nie można powtórzyć
Vojtek wyraził swoja opinię…
„Właśnie w Trójmieście widziałem żebrzących młodych
ludzi. To tragiczne! Bieda jest większa niż się wydaje. Ukrywa się ją. Biedni
też się tym nie chwalą. Bo wstyd. To, że się pracuje nie powoduje, ze się
przestaje być biednym! W Warszawie , żeby dostać kredyt na przeciętne
mieszkanie to trzeba netto zarabiać 3000 zł. Kto tyle zarabia???????????? A jak
nie zarabia tyle to GDZIE MA MIESZKAĆ? A oprócz raty to trzeba jeszcze czynsz
zapłacić, prąd, wodę i gaz. Gdzie tyle płacą???????????
Jakoś na te PODSTAWOWE pytania rządzący nie odpowiadają. Twoje życie twój problem! A jak się nie podoba TO FORA ZE DWORA. Czyli wyjedź z Polski! Tak ja to widzę. I w sumie się cieszę, że większa część rodziny już dawno z Polski wyjechała. I jak podawali to coraz więcej Polaków w UK przyjmuje obywatelstwo tego kraju. W zeszłym roku 15000 obywateli polskich.”
Jakoś na te PODSTAWOWE pytania rządzący nie odpowiadają. Twoje życie twój problem! A jak się nie podoba TO FORA ZE DWORA. Czyli wyjedź z Polski! Tak ja to widzę. I w sumie się cieszę, że większa część rodziny już dawno z Polski wyjechała. I jak podawali to coraz więcej Polaków w UK przyjmuje obywatelstwo tego kraju. W zeszłym roku 15000 obywateli polskich.”
Tyle jeden z wielu ciężko pracujących obywateli. „Dlaczego
na podstawowe pytania rządzący nie odpowiadają” a media , gdy uczepią się
jakiegoś tematu , dla odwrócenia uwagi od tego co najważniejsze, w nieskończoność
go powielają? Temat biedy jest tematem niewygodnym. Jedynie jeszcze, z uporem
dziennikarza społecznika, obrazy nędzy społeczeństwa, porusza redaktorka
Jaworowicz. Jesteśmy świadkami tego, że często urzędnicy zamiast pomagać
potrzebującym wystawiają ich do wiatru… Vojtek niedawno odwiedzał Trójmiasto i
okolice. Zauważył wielu biednych, żebrzących, młodych ludzi na dworcu w
Gdańsku. Jak to jest, że ci młodzi, którzy
mają dojście do rządzących, otrzymują
bardzo dobrze płatne posady, a losem najbiedniejszych nie interesuje się nikt?
Żony alkoholików, narkomanów i nierobów nie mają za co wyżywić swoich dzieci. Niektórzy
wstydzą się przyznać do swojej biedy i nie szukają w urzędach pomocy. Żyją z
dnia na dzień, podczas gdy sprawującym władzę rosną majątki i spasione brzuchy…
Posłużę się cudzym słowem wyrazistym i mocnym w wymowie. Zacytuję fragment komentarza Vojtka z Warszawy, zna