Konferencja naukowa „Historiografia dziejów najnowszych w Polsce po 1989 r. Problemy. Wyzwania. Dylematy” – Lublin, 20–22 listopada 2013
Według ostatnich sondaży aż 60 procent Polaków chce
usunięcia rządu Tuska. Z wolą większości narodu należy się pogodzić, nawet,
jeśli ktoś nie chce, z tym zgodzić się.
Obecne „rządy” idą w zbyt laickim kierunku. Demokracja demokracją , ale o
morale rząd powinien dbać. Tymczasem pewne grupy starają się za wszelką cenę
przeforsować swoje wynaturzone zapatrywania na to, jak ma wyglądać polskie
społeczeństwo w unijnych układach. Do tego afera podsłuchowa nie najlepiej,
wręcz tragicznie, wpisała się w
scenariusz obecnych rządów. Na ironię losu podsłuchano naczelnego ABW. Czy to
nie parodia tej instytucji, której głównym
celem jest bezpieczeństwo i obrona ?
Kwestia podsłuchów. Władza wszelkiej „maści” , ale też i
jej wrogowie, posługują się
podsłuchami, które wykorzystują przeciwko sobie. Podsłuch sam w sobie jest
naganny bo obrzydliwy, bowiem każdy ma prawo do prywatności i korzystania ze
swobody. Wiadomo, że prywatnie ludzie najczęściej się nie kontrolują, „walą
prosto z mostu…”, czyli są bezpośredni , bardziej szczerzy i zapominają o konwenansach.
Etykiety etykietami, a bycie sobą to dwie różne rzeczy. Dlatego to w jakiś
sposób usprawiedliwia zbytnią otwartość, dających się podsłuchać polityków. Szkopuł
w tym, że zgubili czujność i dali się oszukać . Samo to niezbyt dobrze o nich
świadczy, szczególnie o panach – Sienkiewiczu i Sikorskim. Kto jak kto, ale oni
powinni się ustawicznie pilnować i ważyć słowa nawet podczas rozmów z
przyjaciółmi. Czyżby inteligencja osobnicza nie taka albo uległa osłabieniu czy
uśpieniu? Cytat z prasy… „Jarosław Kaczyński podczas spotkania z wyborcami w Międzyrzeczu odniósł się do tzw. afery podsłuchowej, stwierdził, że ludzie używający takiego języka nie powinni rządzić. „-To nie jest tak, że mężczyźni kiedy się spotykają, nawet ci kulturalni i dobrze wychowani czasem nie użyją tzw. męskiego słowa. No każdy wie, że użyją. Jak są grzeczni to nie przy kobietach, ale ten język, który tu był stosowany, jest nie tylko wulgarny, ale i niesłychanie obrzydliwy. Tym jest ten cały system skojarzeń takich obscenicznych, fatalnych. To pokazuje typ kultury tych ludzi. Tacy ludzie mogą robić rożne rzeczy, bo państwo czy społeczeństwo nie może wszystkiego uregulować, ale Ci ludzie nie powinni robić na pewno jednego – tacy ludzie nie powinni rządzić - powiedział Kaczyński. („Wprost”).
Nic dziwnego, że przeciwnik polityczny tak zaistniałą sytuację podsumował.
Co do prywatnych kolacyjek, opłacanych z państwowej kasy, przeciętni
obywatele wypowiedzieli się tak -
Komentarze z Super Expressu –
„No prosze !!
Polityczne bydlo zzarlo przez kilka godzin za 2 tys zl a Polskie rodziny z
dziecmi nie Maja tyle pieniedzy na caly miesiac !!”( dwóch tysiącach była mowa
w nagraniu… )
…………. to jest traktowanie
spoleczenstwa 2000,-zl na jeden belkot z slownictwem rynsztokowym. Emeryci 50
lat przepracowani zeby taka kwote raz na miesiac otrzymac ,a tu nie licza sie z
cena. PRZYJDZIE CZAS ,że suche lupiny beda wpieprzac;
……………
Jakby brali z kasy po
3 tys/m to by tak nie żarli.”
Tak to, nie inaczej, widzą
obywatele. Nie wstyd Wam , panowie rządzący?
Niestety , mimo licznych prób nie dało się inaczej opublikować, więc komentarze nieczytelne, przepraszam - Krystyna
OdpowiedzUsuńNie bardzo odpowiada mi ten blog...
Bardzo celnie ujęła Pani temat w swoim felietonie, trafnie dobierając cytaty ilustujące stosunek polityka opozycji i społeczeństwa do tej afery. Ja, odnosząc się do słów pana Kaczyńskiego, wyrażę jedynie zdziwienie, że niektórzy nasi blogowi znajomi, którzy na swoich blogach krzewią kulturę bycia, patriotyzm, przyzwoitość, nie chcą zauważyć, iż do sprawowania rządów, do "stania na świeczniku", potrzebne są szczególne przymioty charakteru.
OdpowiedzUsuńadam
Zgadzam się z tym, że przesadzili i powinni się dobrze wytłumaczyć społeczeństwu.
OdpowiedzUsuńTylko w całym tym zamieszaniu żąda się krwi i odejścia.
A co potem?
PIS ? Z płaskim Glińskim ???
Od powietrza, wojny, głodu i pisu z płaskim Glińskim uchowaj nas Panie.
Gorzej już być nie może.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)
Pani Jolanto, nie będę Pani przekonywał, bo już widzę, że przekonać się Pani nie da. Zwrócę jedynie pani uwage na to, że wygłoszony przez Panią pogląd w żaden sposób nie został uzasadniony: "A co potem? PIS ? Z płaskim Glińskim ??? Od powietrza, wojny, głodu i pisu z płaskim Glińskim uchowaj nas Panie. Gorzej już być nie może". W czym Pani PiS zawinił? Co Pani wie o profesorze Glińskim, że nazywa go Pani "płaskim"?
OdpowiedzUsuńadam
Panie Adamie,
UsuńPan Gliński jest dziwnym, płaskim, prymitywnym i zadufanym w sobie człowiekiem. No bo jak nazwać profesora, który nagle porzuca swoją dydaktyczną pracę na uczelni i pędzi do prezesa, bo prezes mu obiecał, że może, jak się uda to obejmie rząd? Nie chcąc go obrażać nazwałam go płaskim, a mogłam dosadniej, tylko po co?
Pis był już u władzy i jaka ona była wszyscy widzieli. W końcu przestali rządzić, bo nie potrafili się z nikim dogadać. Teraz byłoby to samo. Ta formacja nie potrafi z nikim dojść do porozumienia. A i chyba sam guru, czyli Kaczyński tego nie chce. On chce rządzić sam.
Rano idzie do kościółka, potem wsiada w samochód i pędzi w Polskę po to, by szerzyć politykę nienawiści i skłócać Polaków. Jak można takiemu człowiekowi wierzyć, który ma w sobie tyle jadu nienawiści co prezes Kaczyński? No jak panie Adamie.
Ja boję się Kaczyńskiego i nigdy na niego głosu nie oddam. On jest gorszy niż Hitler.
A, że kółka różańcowe za nim murem stoją, to wypada tylko współczuć
Obalić rząd jest bardzo łatwo, tylko co dalej?
Rządy Kaczyńskiego to nieszczęście dla Polski.
Pozdrawiam:-)
No i jak z Panią, pani Jolanto, rozmawiać? Znowy gołosłowne twierdzenia, bez jakiegokolwiek dowodu. Pisze Pani:
OdpowiedzUsuń"Pan Gliński jest dziwnym, płaskim, prymitywnym i zadufanym w sobie człowiekiem." Nie wiem, cvzy jest dziwny i płaski, bo go nie znam. A Pani zna? Ale prymitywny? Przecież ktoś mu dał tytuł profesora.. Tak bez zastanowienia? Oto fragment życiorysu zawodowego profesora Glińskiego z Wikipedii: "Studiował w Instytucie Nauk Ekonomicznych oraz w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, uzyskując w 1978 magisterium w zakresie ekonomii. Odbył następnie studia doktoranckie w Zakładzie Badań nad Stylami Życia Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk. W 1984 na podstawie pracy Ekonomiczne uwarunkowania stylu życia. Rodziny miejskie w Polsce w latach siedemdziesiątych napisanej pod kierunkiem Andrzeja Sicińskiego uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych. Habilitował się również w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN w 1997 na podstawie rozprawy zatytułowanej Polscy Zieloni. Ruch społeczny w okresie przemian." Habilitacja w PAN i prymitywny? No nie, pani Jolanto, mówi Pani bez sensu.
"No bo jak nazwać profesora, który nagle porzuca swoją dydaktyczną pracę na uczelni i pędzi do prezesa, bo prezes mu obiecał, że może, jak się uda to obejmie rząd?" Nie znalazłem nigdzie informacji, że profesor Gliński porzucił pracę na uczelni, ale nawet gdyby tak było akurat mnie by to nie dziwiło. Sam zrezygnowałem z pracy w Politechnice Warszawskiej i poszedłem pracować do firmy komunalnej. Powód był prosty - dwuikrotnie wyższe zarobki.
"Pis był już u władzy i jaka ona była wszyscy widzieli." Ja tez widziałem i byłem bardzo zadowolony z rządów pis'u. Załuję, ze nie dane PiS'owi było porządzić nieco dłużej. co ma Pani przeciwko rządom PiS'u?
"W końcu przestali rządzić, bo nie potrafili się z nikim dogadać." Tak, tu ma Pani rację. PiS nie jest formacją, która "się dogaduje". Ma swoje zasady i ich przestrzega. Ja rozumiem, że wielu to się może nie podobać...
"Rano idzie do kościółka, potem wsiada w samochód i pędzi w Polskę po to, by szerzyć politykę nienawiści i skłócać Polaków." Ja pana Jarosława w kościele widziłem jeden raz, na pogrzebie jego ojca, pana Rajmunda. Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, na ile jest religijny. Pani go w kościele widuje? W samochód tez nie wsiada i nie pędzi, bo nie ma ani samochodu, ani prawa jazdy.
"Rano idzie do kościółka, potem wsiada w samochód i pędzi w Polskę po to, by szerzyć politykę nienawiści i skłócać Polaków." Ja mu wierzę, choćby z tego powodu, że jest przewidywalny. Mam znacznie więsze obawy wzgledem tych, którzy mają inne zdanie rano, a inne wieczorem.
"On jest gorszy niż Hitler." Oj, tu się Pani zagalopowała. Za takie stwierdzenie można iść do wiezienia. Niech to Pani lepiej odwoła.
I tak dalej, pani Jolanto i tak dalej. co zdanie to fałsz. Powtórzę, co powiedziałem na początku. No i jak z Panią, pani Jolanto, rozmawiać?
adam
Panie Adamie, może moja wypowiedź trochę egzaltowana była. Teraz się będę streszczać.
UsuńWie Pan, to już tak jest, że nieprzekonanych nikt nie przekona. Pan Kaczyński z panem Glińskim - swoją drogą skąd takiego profesora wytrzasnął - mnie przerażają. No, nie są z mojej bajki. Ja takich ludzi się po prostu boję. Jeśli dodamy do tego bazyliszka Macierewicza, no to obraz jest przerażający.
Dziwię się bardzo, że nie zauważa Pan polityki nienawiści, jaką szerzy prezes. Mieszanie z błotem najlepszego od wielu kadencji premiera może tylko Kaczyński, który jest chory z nienawiści.
A afery w rządzie Tuska, no cóż, są wynikiem wolnej woli polityków - co w Pisie jest niemożliwe.
Dalej podtrzymuję, że trzeba zrobić wszystko, żeby Kaczyński nie doszedł do władzy, bo to byłoby najgorsze, co spotkałoby nasz kraj.
Nie życzę panu, żeby miał pan okazję się o tym przekonać.
Pozdrawiam:-)
Pani Jolanto, oczywiście jestem w stanie zrozumieć, ze panpwie Kaczyński i Gliński nie są z Pani bajki, ma Pani do takiego stanowiska prawo. Ale skoro już chce Pani takie stanowisko propagować publicznie, to proszę używać argumentów, a nie absurdalnych pomówień. Dlazcego nazywa Pani sympatycznego Antoniego Maciarewicza bazyliszkiem? ja go pamię5tam jajo drużynowego jednej z najlepszych warszawskich drużyn harcerzy i ogniem nie zionął. Czy w Pani obecności coś oddechem zapalił? Nie, pani Jolanmto, nie zauważam polityki nienawiści jaką szerzy prezes, wręcz przeciwnie zauważam politykę nienawiści, jak jest szerzona wokół pana Kaczyńskiego. Pani wystąpienia są tu doskonałym przykładem. Idąc dalej, pan Kaczyński nie miesza z błotem premiera Tuska, bo używa zawsze oglednego słownictwa. Co najwyżej, ostro go krytykuje. W mojej ocenie, słusznie. sam również wieokrotnie wypowiadałem sie krytycznie wobec pana Tuska i uzasadniałem te poglądy. Inaczej niż Pani, ja uważam, ze należy zrobic wszystko, aby zmusic rząd PO i pana Tuska do ustąpienia.
OdpowiedzUsuńadam
Jestem przez chwilę przy komputerze, przeglądałam pocztę, a tam pokazuje się , co się dzieje tutaj, przeczytałam Wasze komentarze, więc zaraz zareaguję.
OdpowiedzUsuńJolu, jesteś przykładem obywatela, obywatelki, którzy z góry wszystko o politykach wiedzą. To jest nastawienie subiektywne do ostatnich granic możliwości. Wszystkie inne racje nie mają szans...
To jak z moją blogową przyjaciółką Hanią. Kiedy Ona stworzyła fotomontaż z Kaczyńskim, umieszczając go w postaci Nerona ze wszelkimi atrybutami władzy na tronie, w wyjątkowo wyrafinowanej stylizacji
z odpowiednio dobranym ironicznym słowem, to wszystko było o key! Natomiast, kiedy ja, wkomponowałam głowę Tuska w postument Lenina, zresztą nic na Tuska nie pisząc, to zaraz był protest, że memy, że wyjątkowo "be"... i że więcej nie zajrzy do mego blogu... Na takie podsumowania i wybory nie mam wpływu, ale jeżeli jestem z kimś w prawdziwej przyjaźni, to nie będę zrywała z takich powodów kontaktów, z tego wynika, że strony Hani, nie była to szczera przyjaźń. Jak mi się u przyjaciół to czy tamto nie podoba, to mówię, uważam inaczej, ale nie zrywam z nimi kontaktów, bo nie na tym to polega. Po co mówić o tolerancji i że każdy ma prawo do swoich wyborów, gdy tak naprawdę jej nie ma? Już raz była podobna sytuacja, wyciągnęłam rękę, ale obecnie wycofałam się po tym, jak dwa komentarze moje zostały usunięte. Przykro mi było z tego , co się stało, lecz nie mam na to wpływu, przecież nie miałam zamiaru urazić niczyich uczuć, nie posłużyłam się językiem , jakim posługują się zwolennicy PO choćby na politycznym blogu pewnej ordynarnej kobiety. . . A tak na dobrą sprawę, to czy zepsuty, do szpiku kości, Neron , nie był gorszy od Lenina? Jednak, ja, tak jak Hania, nie zareagowałam, chyba obróciłam w żart, mimo że szanuję p. Kaczyńskiego. By było jasne, głosowałam za PiS- em. Co nie znaczy, że nie widziałam popełnianych błędów, dlatego w pewnym momencie zaczęłam sprzyjać rządom PO, ta partia , jak pozostałe, ma swoje plusy i minusy... Nie ma tak, że w stu procentach jest pozytywna! Ostatnie wydarzenia są tego dowodem, a PO nie chce oddać władzy, choć sprawę powinni honorowo rozstrzygnąć. Chyba mam trochę lewicowe ciągoty, bo bardziej jestem przychylna ideałom PiS-u, który sprzyja biednym... Uważam, że ten rząd, zlekceważył potrzeby osób potrzebujących w różnym wieku. Dobry rząd nie myśli o swoich interesach, tylko o tym , jak poprawić sytuację bytową przeciętnego obywatela. Wczoraj oglądałam wywiad z prof., Glińskim - jest człowiekiem nad wyraz spokojnym, ułożonym, waży słowa, mówi do rzeczy, nie sprawia wrażenia cwaniaka, czuje potrzebę naprawy, skromny, nie klnie ( jak utytułowani politycy PO i jedna pani profesor z PiS-u), więc nie masz Jolu ani źdźbła racji w swej ocenie profesora. Bo niby co znaczy "płaski" człowiek i jakie masz dowody? Media i przeciwnicy polityczni zrobili z profesora ofiarę, jak teraz usiłują zrobić taką ofiarę z profesora Chazana?
Jednak zło ma krótkie nogi, dobro się ostoi !. Jolu, co w tym złego, że ktoś rano i co dzień chodzi do kościoła? To przecież piękna postawa. Jak ktoś ma taka potrzebę, niech chodzi. Chciałabym tak, ale jestem śpiochem i w moim przypadku to najwyżej byłaby sporadyczność. Pod względem uczciwości prezesowi Jarkowi nie można niczego zarzucić. Wolę na wskroś uczciwego premiera, nawet takiego, który dogadać się nie potrafi niż takiego, który zaprzepaszcza to, co dla kraju dobre. A wiele zostało zaprzepaszczone, edukacja zeszła na psy, służba zdrowia upadła na dno, bezrobocie, masowe wyjazdy za granicę , rozwydrzenie moralne, etc... Mało tego? Jeśli dojdzie do wyborów , zagłosuję na PiS wbrew przepowiedniom Joli... Bo na kogo innego głosować na partię Palikota albo na SLD? Jolu, a może powiesz, skąd wytrzasnęli prof. Belkę, który okazał się przysłowiową belką w oku?
P. Adamie, popieram Pana dowodzenie w sprawie prof. Glinki.
Proszę mej szczerości nie mieć za złe . Najserdeczniej pozdrawiam i wycofuje się do prac domowych - Krystyna
Krysiu - brzydko kłamać, nigdy Twojego komentarza nie usunęłam, wpisałaś komentarze pod poprzednim wpisem zdziwiłam się nawet dlaczego pod moim urodzinowym, nawet znaki zapytania wpisałam w odpowiedzi - to tyle wyjaśnienia
OdpowiedzUsuńBrzydko kłamiesz z PO dlatego jesteś zarumieniona jak malina.
UsuńJAK MOGŁAŚ KRYSTYNO WYKORZYSTYWAĆ MÓJ LOGIN DO WYPISYWANIA KŁAMLIWYCH KOMENTARZY?
UsuńINFORMUJĘ, ŻE NIE JA NAPISAŁAM TEN KOMENTARZ ;(
Haniu, nie kłamałam, więc nie zarzucaj kłamstwa, byłam pewna, że komentarze były, bo sprawdziłam, jeśli wpisałam pod poprzednim wpisem , to przepraszam, czasami tak się zdarza. Nie ośmieliłabym się świadomie napisać coś wbrew Tobie. Dziękuję, że zwróciłaś na to uwagę . Sprawdzałam ze trzy razy, nie było, kiedyś też tak było, a potem raptem się pojawiły, dlatego sprawdzałam, a że nie widziałam , to sądziłam , że usunięte... Pozdrawiam - Krystyna
OdpowiedzUsuńGdzie polityka tam zamęt i chamstwo. Widać to po wpisach Maliny M. i Jolanty z Kielc.
OdpowiedzUsuńCiekawy blog. Pozdrawiam autorkę.
Napisałam komentarz, ale nie opublikował się, nie widzę go, więc jeszcze raz piszę.
OdpowiedzUsuńJolu, pod swoim oświadczeniem , ,ze to nie Ty pisałaś ostatnie dwa komentarze, dodałaś zdanie - "dlaczego Krysia tak się zachowuje"?, sugerując, że ...., właśnie co sugerując? Jeżeli masz mi coś do wytknięcia, to zwracaj się bezpośrednio do mnie a nie w formie plotkarskiej do innej osoby. Działanie zza czyimiś plecami jest poniżej pasa, nie lubię bywać w takim towarzystwie ze względu na ochronę własnej godności . Czepianie się czyichś poglądów i zrywanie z tego powodu więzów przyjaźni świadczy
o niedojrzałości i zlej woli, ale to już nie moja sprawa. Ktoś tu plecie intrygę i wydaje mi się , że wiem , kto to jest... Zbyt późna pora, by sprawdzić IP, ale wszystko jeszcze przed nami... Bawcie się dobrze!
Wszystkim życzę spokojnych snów - Krystyna
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHaniu, wiem , co było w tym komentarzu, posłużyłaś się moim zarzutem w stosunku do mnie. Chciałam zacytować, co wpisałam u Joli, ale nie ma tam tego komentarza w blogach, a przejrzałam dokładnie. Tak, wspomniałam coś u Joli na Twój temat, ale to wynikało z tego, że odpowiedziałam na Jej pytanie dotyczące Ciebie , zadane chyba w niebieskim blogu. Nie chciałam , by wszyscy czytali mą odpowiedź, więc umieściłam ją bezpośrednio w blogu Joli. Nie było w tym komentarzu jakiejkolwiek formy donosu, tylko odpowiedź , bo chyba powinnam odpowiedzieć? Nie napisałam pod Twoim adresem niczego, czego mogłabym się wstydzić, wyjaśniłam, że poglądy polityczne nie powinny mieć wpływu na przyjaźń, więc nie wmawiaj czegoś, czego nie było. Miłego dnia - Krysia.
OdpowiedzUsuńKrysiu - nie wiem, co wypisywałaś u Joli i nie chcę tego wiedzieć. zacytowałam Twoje słowa w odniesieniu do komentarza który TUTAJ o mnie Joli wpisałaś ...
OdpowiedzUsuń----------------------------------
Wpisałam i usunęłam komentarz bo miał być tylko do Twojej wiadomości, pisałaś, że widzisz w poczcie. Skoro postanowiłaś publicznie odpowiedzieć to i ja odpowiadam.
KRYSIU - ŻEBY ZAMKNĄĆ SPRAWĘ -
OdpowiedzUsuńuważasz, że niczego, co napisałaś o mnie, nie możesz się wstydzić OK a ja uważam, że przyjaciółka O PRZYJACIÓŁCE i jej przyjaźni nie powinna niczego pisać publicznie ! a jeśli cokolwiek komukolwiek publicznie pisze o tej przyjaźni, czy odpowiada na pytanie o tę przyjaźń, to jest NIE TAK. Robisz oczywiście jak chcesz, tłumaczysz co chcesz, piszesz co chcesz ... tylko ja już nie chcę Krysiu ....
ofiarowana przyjaźń jest czymś wielkim, nie mam jej na publiczny użytek i do publicznego roztrząsania w różnych miejscach. Miłego dalszego rozważania jaka to ja jestem ....
to chyba tyle ...
aaaaa - wierszyk sobie na pamiątkę skopiowałam, bardzo mi się podobał, zaraz nawet, po starej przyjaźni, kliknę Ci plus :-)
Przepraszam, że się wtrącam, ale nie mogę się powstrzymać. Pani Haniu, cieszę się, że ceni Pani sobie prywatność... Ale nie mogę nie przypomnieć historii pewnej prywatnej korespondencji.
OdpowiedzUsuńCi, co powinni wiedzieć o czym piszę, z pewnością wiedzą.
Ale, po tej mojej drobnej złośliwości, słówko poważnie. Pani Haniu, jeśli Pani mnie lubi, niech się Pani nie dąsa na panią Krystynę. Proszę!
adam
Krysiu..myślę,że tym razem powinnaś sprawdzić IP osobnika,który podszywa się pod Jolę...i zwyczajnie o tym napisać na forum publicum...Ktoś sprytnie wykorzystuje zaistniałą sytuacje i bawi się Waszym kosztem, dolewając oliwy do ognia..Napisz kim jest ta osoba, a być może przestanie intrygować w tak paskudny sposób...wiedząc,że znamy jego tożsamość...
OdpowiedzUsuńWiesz, moim zdaniem, Jola nie zrobiła niczego złego, tłumacząc u Hani,że nie jest autorką tych komentarzy...Nie mogła być pewna,że Hania to odczyta tutaj, ale u siebie z pewnością:) Nikt nie chce być wplątywany w złośliwe intrygi, dlatego wyjaśniać należy wszystko od razu...jak najszybciej...
Pozdrawiam cieplutko :)
nie mam szczęścia, czasu mało, napisałam długi komentarz, publikowałam przez gogle, nie opublikował się, Miałam to zrobić później, ale jak się skasowało, to najpierw chciałam sprawdzić , czy może jest w komentarzach w środku, nie było, przy okazji przyjrzałam się twórcom komentarzy i jestem zdruzgotana.
OdpowiedzUsuńW ustawieniach nie miałam zaznaczone, by komentarze pojawiały się z IP, naprawiłam to, IP będzie widoczne. Kiedy bliżej przyjrzałam się tym komentarzom, to okazało się , że zaraz za komentarzem podpisanym w czyimś imieniu albo anonimowym pojawia się powiadomienie, czyjego autorstwa jest owy paszkwil, gdy to zobaczyłam , zdębiałam z dwóch powodów. Kiedy czytałam te komentarze podpisane jako Jola, miałam taką myśl, ze to może być "ta" osoba, ale zaraz odrzuciłam jako niemożliwą i niegodną, bo posadziłam, okazało się , że "szłam" we właściwym kierunku... Drugi powód, że "zdębiałam", osłupiałam to , nazwa osoby podającej się za Jolę. Po kliknięciu w tę nazwę , połączyło mnie z blogiem tej osoby. "Zgłupiałam" do reszty... , czegoś takiego się nie spodziewałam.... !!!. Jak to nie można nikomu ufać ! ! ! To prawda, że internet to pułapka. Szczególnie dla tak naiwnych ( ale nie do końca..., na szczęście...) jak ja... Wstydzę się za tę osobę. Bożenko, przyzwoitość i jeszcze coś, nie pozwala mi napisać , kto to. Bylibyście bardzo rozczarowani. Mogłabym skopiować, upublicznić i zapytać tę osobę - jak tak można? Nie zrobię tego, ze znanych , tylko mi, powodów. A zainteresowana osoba niech domyśli się dlaczego! ! Teraz już muszę wycofać się do domowych pieleszy.
Na wszystkie inne wątpliwości odpowiem potem, a jest co odpowiedzieć , by oczyścić atmosferę. Można zażartować , zakpić z kogoś pod zmyślonym Nickiem, gdy nie ma sposobu , by trochę komuś uświadomić błędy, jakie popełnia lub dla kamuflażu pod pseudonimem i w szlachetnej intencji, ale podpisywanie się znajomym nazwiskiem , by poróżnić , snuć intrygę wobec kogoś, kto na to nie zasłużył , to już jest świństwo ogromne! Uwaga ! Trolle są tam , gdzie najmniej się tego spodziewamy.
Miłego popołudnia, dla mnie takie się nie kroi, po tym co odkryłam. I pomyśleć nie bardzo miałam ochotę tego dociekać. Zawsze tak jest, dowiaduję się , czego wolałabym o bliźnich nie wiedzieć. To boli! Dlaczego tak jest? Pojęcia nie mam! Najwyraźniej prawda mnie lubi. Na marginesie dodam - urażone ambicje należy leczyć ! - Krystyna
Hmmm...a może jednak powinniśmy wiedzieć??? Po co snuć domysły i typować potencjalnych winowajców?? To tylko zasieje wzajemną nieufność i uruchomi lawinę podejrzeń...a może nawet kogoś zupełnie niewinnego bardzo skrzywdzić, jeśli skierujemy mylne kroki w jego stronę......To tylko moje skromne zdanie Krysiu w tej kwestii...Zrobisz, co uważasz za słuszne...Miłego popołudnia:)
OdpowiedzUsuńtylko małe uwagi - do czytających -
OdpowiedzUsuńUWAGA 1
W blogspocie nie można naprawić ustawiania IP, w blogspocie czegoś takiego nie ma. Nie ma tego w podstawowych narzędziach. Można ustawić odczytywanie IP ale do tego trzeba dodatkowych narzędzi i aplikacji . Jeśli się ściągnie takie dodatkowe narzędzie to w pasku narzędzi jest ono na blogu dla nas widoczne ------.ZAWSZE !!! ------ bo to narzędzie to OSTRZEGACZ DLA WCHODZĄCYCH.a ostrzega informując. W blogspocie nie istnieje możliwość odczytania IP bez uprzedzenia komentatorów że jest dla administratora widoczny. tak to działa (inaczej niż WP). Gdyby Krysia miała to narzędzie, CZYLI GDYBY RZECZYWIŚCIE "NAPRAWIŁA" to każdy z nas, wchodząc tu by je teraz widział, nie ma innej możliwości. Na pasku narzędzi byłby wyświetlony jego własny IP widoczny tylko dla niego oraz informacja - uważaj, nie jesteś anonimowy. Tak działa blogspot. Tutaj nie ma tego nie naprawiłaś więc Krysu żadnych ustawień IP.
---------------------
UWAGA 2
gdy na blogspocie kliknie się w nick komentującego to się znajdzie dokładnie tam, gdzie komentujący ktoś chce, byśmy się znależli .... zaraz napiszę pod tym komentarzem szokujące słowa , kliknijcie w w nick doznacie zapewnie szoku
-------------------------------------------
GWIŻDZĘ NA TO KTO SIĘ ZABAWIA ALE INSYNUACJE KRYSI SĄ TAK GRUBYMI NIĆMI SZYTE, że nie mogę sobie pozwolić na brak odniesienia. No bo kogo oboje Państwo znacie i to dobrze ???? no kogo ???? kici, kici, kici ... nooooo - mnie i Tomcia, no a na kogo tu wypada na mnie oczywiście .
Hania - Malina to skończona świnia
UsuńZnowu mi skasował komentarz...
OdpowiedzUsuńHaniu, zaniepokoiłaś mnie. To, co wyprawiasz, wskazuje nie tyle na złą wole co jakąś gorączkę. Może inteligentni ludzie tak mają? Na temat przyjaźni , Twoich uwag pod moim adresem odpowiem później. Zaczęło się niewinnie. Wpadłaś w amok po moim fotomontażu z Tuskiem. Niepotrzebnie, Twoje z Kaczyńskim i z Neronem było lepsze... Nakręcasz się niepotrzebnie, usiłując ze mnie zrobić niewiarygodną osobę. Proszę nie mieszaj w to Tomka. Komentarz, który się nie opublikował, był bardziej roztropny. Przed chwilą przeczytałam podpowiedź Bożenki, ze może lepiej napisać , kto podszył się pod Jolę , dlatego podzielę się moimi doświadczeniami zebranym po zalogowaniu.
Cytuję Twoje słowa, które podpisałaś moim imieniem... Nigdy czegoś takiego nie zrobiłabym i tym się zasadniczo różnimy. Cytuję -
"Hania - Malina to skończona świnia – dotyczy posta:
w odpowiedzi na komentarz tylko małe uwagi - do czytających - UWAGA 1 W blogspocie nie można naprawić ustawiania IP, w blogspocie czegoś takiego nie ma. Nie ma tego w podstawowych narzędziach. Można ustawić odczytywanie IP ale do tego trzeba dodatkowych narzędzi i aplikacji . Jeśli się ściągnie takie dodatkowe narzędzie to w pasku narzędzi jest ono na blogu dla nas widoczne ------.ZAWSZE !!! ------ bo to narzędzie to OSTRZEGACZ DLA WCHODZĄCYCH.a ostrzega informując. W blogspocie nie istnieje możliwość odczytania IP bez uprzedzenia komentatorów że jest dla administratora widoczny. tak to działa (inaczej niż WP). Gdyby Krysia miała to narzędzie, CZYLI GDYBY RZECZYWIŚCIE "NAPRAWIŁA" to każdy z nas, wchodząc tu by je teraz widział, nie ma innej możliwości. Na pasku narzędzi byłby wyświetlony jego własny IP widoczny tylko dla niego oraz informacja - uważaj, nie jesteś anonimowy. Tak działa blogspot. Tutaj nie ma tego nie naprawiłaś więc Krysu żadnych ustawień IP. --------------------- UWAGA 2 gdy na - autorstwa użytkownika Malina M."
Zwróćcie uwagę na końcu pojawia się zwtrot, ze komentarz jest " autorstwa użytkownika Malina M.
Więc nie ja ani nie Jola, bo pod komentarzami Joli powtarza się ten sam zwrot.
Zacytuję z komentarzy po zalogowaniu. - "
JAK MOGŁAŚ KRYSTYNO WYKORZYSTYWAĆ MÓJ LOGIN DO WYPISYWANIA KŁAMLIWYCH KOMENTARZY? INFORMUJĘ, ŻE NIE JA NAPISAŁAM TEN KOMENTARZ ;( – dotyczy posta:
w odpowiedzi na komentarz Krysiu - brzydko kłamać, nigdy Twojego komentarza nie usunęłam, wpisałaś komentarze pod poprzednim wpisem zdziwiłam się nawet dlaczego pod moim urodzinowym, nawet znaki zapytania wpisałam w odpowiedzi - to tyle wyjaśnienia autorstwa użytkownika Malina M. "
Co myśleć o tym? Czarno na białym napisane, kto jest autorem. Zaznaczam , że zwrot "autorstwa Maliny M" zapisany jest innym kolorem ...
Tego bym się po Hani nie spodziewała nigdy! Cios! Haniu, nie zamierzałam napisać tego, ale mnie sprowokowałaś. Nie zrzucaj na innych, że trolle, jak sama postępujesz jak troll. Można wpisać się pod wymyślonym pseudonimem, czasami nawet tak trzeba, ale nie wolno celowo wprowadzać w błąd, snuć intrygę , tylko dlatego, że poglądy polityczne nie według twej myśli. Nie zasłużyłam sobie na takie potraktowanie. Nigdy nie napisałabym o Tobie ani na Ciebie, tak jak napisałaś, że to ja tak Ciebie brzydko nazywam. Tak nie jest! Przyjmuję to jeszcze jako jedno przykre doświadczenie, nie wiadomo po co mi dane, może po to, bym lepiej poznała siebie? Co do IP w tym blogu to jest coś takiego, cytuję - "Zarejestrowany użytkownik – obejmuje identyfikator OpenID "
Te insynuacje, Haniu, to rzeczywistość , nieciekawa ale prawdziwa. Twoje "autorstwo" nie do podważenia. Nie zadam Tobie dodatkowych pytań.... Domyśl się dlaczego...
OdpowiedzUsuńW internecie nic nie ginie. Zawsze można dociec co i jak oraz dlaczego. Tylko dlaczego? . podpisuję się Krystyna, więc nie będzie , że "autorstwa..." W komentarzach po zalogowaniu, będzie widoczne moje imię i mój blog. - Krystyna
Jeszcze potem tu dzisiaj się pojawię.
Oczywiście, to nie ja napisałam , że Hania to świnia, to Hania napisała tak o sobie, wrabiając mnie, podpisała się moim imieniem. Czy to normalne? Od takich przyjaźni uchowaj mnie, Panie!- Krystyna
OdpowiedzUsuńNA TO, CO TU NAPISAŁAŚ O MNIE NA TE OBRZYDLIWE INSYNUACJE KRYSIU MAM TYLKO JEDNĄ ODPOWIEDŹ - JESTEŚ PODŁA
OdpowiedzUsuńOSZCZERSTWO TO PLUGAWA RZECZ, BRZYDZĘ SIĘ OSZCZERSTWEM, OSZCZERSTWO TO GRZECH, NIE CHCĘ CIEBIE ZNAĆ, MOŻESZ SIĘ ZWRÓCIĆ DO ADMINISTRATORA - DOSTANIESZ OSTATECZNĄ ODPOWIEDŹ CZY TO JA - ale nie wiem czy wystarczy ci na to odwagi bo z tym trzeba póżniej żyć.
Nie wiem, co kto wpisywał jak podpisywał bo skasowałaś i niczego nie widać ja wpisywałam się tu tylko zalogowana, tylko to, co widać, widać przy wpisie awatar..
co kto jako ja napisał nie wiem , dziwne, że tylko to skasowałaś, zostawiłaś Joli, zostawiłaś Aleksandy która chamstwo nam zarzuca a nagle jakiś niby mój skasowałaś i niby coś strasznego tam było - Nie można sprawdzić co, bo skasowane, raz piszesz, że było podpisane że przeze mnie a drugi raz że jak weszłaś na Nick to doznałaś szoku jak zobaczyłaś kto się pod tym kryje - to w końcu jak ? byłam podpisana czy szok po wejściu,? zastanów się i uzgodnij ze soba wersje. Masz ten wpis w poczcie - opublikuj, zobaczymy,co to było. Niczego nie wypisywałam pod żadnymi nickami. Nie zachowuję się tu jak troll. Podła insynuacja i tyle
.
---------------------------------------------
a przy okazji - naucz się co jest co. identyfikator Open ID to nie jest IP
"Podczas logowania do pożądanego serwisu, użytkownik podaje identyfikator OpenID, który ma postać adresu URL będącego równocześnie adresem serwera OpenID i wskazaniem konkretnego użytkownika (np. user.openid.pl albo http://openid.pl/user/)." tyle cytatu, widzisz http czyli adres witryny, ŻADNE IP !!!
TAK JEST W BLOGSPOCIE - wchodzę i widzę, krystynar, albo wordpress, albo liiil albo fb albo google, zależy kto skąd wchodzi, to są te identyfikatory Open ID. taka jest PRAWDA
Jeśli mówisz prawdę to udowodnij wszystkim i podaj teraz mój IP,
wyrażam zgodę, bo nie mam nic do ukrycia
tak się składa, że wyjątkowo piszę z komputera w pracowni więc nie jest to mój normalny IP
Krysiu!!!! Wybacz, ale tym razem musiałam głośno krzyknąć...Przypatruję się temu wszystkiemu obiektywnym okiem i muszę Cię tym razem na coś naprowadzić..W emocjach wiele rzeczy nam umyka, bądź błędnie coś odczytujemy...Hania specjalnie użyła Twojego loginu, by nam wszystkim pokazać , jak łatwo można wszystko zmanipulować...Wystarczy jak widać wpisać Twój login i odnośnik do Twojego bloga, by komentarz został w oczach innych przypisany Tobie...Podobnie ktoś najwyraźniej posłużył się Hanią..bo jakoś nie wierzę, by podszyła się świadomie pod Jolę, z którą jest w pozytywnych relacjach...Pomyśl spokojnie, komu mogła przeszkadzać Wasza przyjaźń...kto mógł chcieć z premedytacją ją zniszczyć...Wykorzystał doskonale okazję, by dopiąć swego...Zmanipulował wszystko i teraz zaciera ręce z radości...
OdpowiedzUsuńKrysiu, Hania w nic Cię nie wrobiła...to tylko przykład na doskonałą doskonałej manipulację innymi...Kto czyta z uwagą, zrozumiał to przesłanie....Przemyśl to spokojnie, bo to wszystko za daleko zaszło...ech...
Krysiu - czy ty czytasz co ja tu piszę ????
OdpowiedzUsuńGDZIE JA CIEBIE WRABIAM DZIEWCZYNO ??????????????
napisałam WYRAŻNIE że właśnie zrobię szokującą prowokację pod moim komentarzem !!!! i ją zrobiłam. dokładnie pod moim komentarzem, tak, jak napisałam, żeby pokazać jak to działa i żebyś się przekonała,że ktoś mógł wpisać mój adres i znalazłaś się u mnie, chciałam, żebyś zobaczyła, że to gdzie trafisz to to nic nie znaczy, znalazłaś się u siebie i co/ znaczy że Ty wpisałaś. tak samo tamto mogłam nie ja wpisać ech, szkoda ci tłumaczyć
JEŚLI TY TAK WYCIĄGASZ WNIOSKI TO RZECZYWIŚCIE, LEPIEJ DAĆ SOBIE SPOKÓJ
ŻYJ SOBIE W SWOJEJ "PRAWDZIWEJ RZECZYWISTOŚCI" a ja szybko muszę zapomnieć
----------------------------------------
a jeśli chodzi o szantaż z tym, co to ja mam się domyślić to sobie odpuść, wiem o co chodzi i mam odwagę się przyznać:
na twoim blogu występowałam jako "romeo od czarnych owiec" żeby móc sobie dyskutować z Panem Adamem bo jako" my" akurat "nie dyskutowaliśmy" ze sobą, byłam też niktusiem nicusiem , wiedziałaś o tym, bo uprzedziłam. nie byłam trollem na twoim blogu, szantaż zbędny. powiem sama bo nienawidzę szantażu a odwagi mi nie brakuje i tyle. To NIE JEST TO SAMO CO PODSZYCIE SIĘ POD CUDZY NICK, sama wymyśliłam ten nick romea, nikomu nie ukradłam, Sory Panie Adamie, nie fer z mojej strony, uwierzył Pan, że jestem szkolonym agentem. No sory - nie byłam agentem , byłam postacią przez siebie stworzoną. Nawet ją polubiłam tworząc jej blog. Nikogo tym nie zraniłam, bo to samo mogłam powiedzieć jako ja, no gdybyśmy akurat "odzywali się " do siebie
No - więcej tajemnic do zamilczenia i żeby uwiarygodnić, że jestem trollem chyba już nie masz ?
PISZ CO CHCESZ , JA JUŻ TU NIE WRÓCĘ WIĘC NIE ODPOWIEM
Haniu, przeholowałaś oskarżając mnie o kłamstwo i oszczerstwo. Rzucanie potwarzy to nie moja specjalność. Raczej odbieram to , ze to ja zostałam przez Ciebie oczerniona o kłamstwo, które nie miało miejsca. zaczęło się od tego nieszczęsnego fotomontażu. w prawdziwej przyjaźnie nie roztrząsa się , że ktoś ma taki kolor skory czy inny, czy wyznaje buddyzm czy katolicyzm, czy jest ateistą. Tobie przeszkadzało moje widzenie polityki i zaraz mnie odtrąciłaś, więc po co udawać przyjaźń, jak takie głupstwo przekreśliło mój serdeczny stosunek do Ciebie? Do nikogo na temat naszej przyjaźni niczego złego nie mówiłam, co jest widoczne w komentarzach. Kiedy zobaczyłam po zalogowaniu, że Twoje . komentarze podsumowane są, chyba przez administratora, jako "autorstwo Malina M" , to mnie poraziło i nie zdradziłabym tego, ale po zarzutach z Twojej strony i by stało się zadość życzeniu Bożenki, przedstawiłam , jak sprawy wyglądają. Twoja niezdrowa sympatia do Tuska i PO zaśle[pila Ciebie kompletnie. To Ty napisałaś o mnie , że jestem podła, ja nic takiego nie stwierdziłam. Wychodzisz z różnych IP, sprawdzałam to w niebieskim... Nie wiem , czy masz na to wpływ, czy to operatorzy manipulują. Wiem , jaka jest różnica między identyfikatorem a IP. To, że stworzyłaś Romea, to była zabawa, ja na podobnych zasadach stworzyłam Julię, do czego wcześniej już się przyznałam. można używać pseudonimu, ale nie wolno podpisywać się cudzym Nickiem, bo to dopiero jest oszczerstwo. Napisałam, , co widać u mnie po zalogowaniu do komentarzy, nawet skopiowałam na dowód, że tak jest.
OdpowiedzUsuńNie kasowałam żadnych komentarzy, nie przypominam sobie... Być może, że to ktoś inny pisał za Jolę, już kiedyś w niebieskim też komentarz podpisany jako Jola był podejrzany, ale nie rozdmuchiwałam tego... Może być i tak, że wszystko wskazuje, że to jedna osoba pisała, a pisał ktoś inny ?
W internecie może być różnie... Jak chociażby obecność m_16 , Twego fana. Co się stało, że nagle Ciebie opuścił? Może umarł śmiercią naturalną albo odpoczywa na MADAGASKARZE? Pomyślałam, że może ten zwrot - "Autorstwa Maliny M. pojawia się , gdy ktoś odpowiada na Twój wpis i że może zbyt pochopnie odniosłam do Ciebie? Sama już nie wiem, bo tak naprawdę , to trudno mi uwierzyć , byś mogła czynić takie manipulacje.?
Haniu, nie szantażowałam Ciebie, uroiłaś sobie. Być może ktoś wykorzystał , co napisałaś w Niebieskim i wyżył się na nas. Podłość ludzka nie zna granic. Napisałam, jak czuję.
Jeżeli mylę się , to proszę o wybaczenie. Uwierz, chciałabym się mylić , nawet bez Twego przebaczenia. Używasz mocnych słów, Haniu, jak można zawierzyć komuś takiemu, kto w moim imieniu sam siebie nazywa świnią , nieważne z jakiego powodu. Krystyna
Zgodnie z życzeniem Hani , tym razem kopiuję z powiadomienia poczty -
OdpowiedzUsuń"Jolanta K [noreply-comment@blogger.com]
"Nowy komentarz do posta " Konferencja naukowa „Historiografia dziejów ..." dodany przez Jolanta K :
Brzydko kłamiesz z PO dlatego jesteś zarumieniona jak malina.
Autor: Jolanta K , blog: ab ovo A CAPITE AD CALCEM, 5 lipca 2014 12:11
Z tego wynika, że autorem tekstu jest Jolanta K. ???
NO TAK - I TO NIBY JEST TEN POWALAJĄCY DOWÓD
UsuńZ KTÓREGO WYNIKA, ŻE JA TU SNUŁAM INTRYGĘ ??? !!!...
no to wesołego alleluja Krysiu , obrzucaj błotem na podstawie takich powalajacych dowodów, ponoć kliknęłaś tu w coś, ciekawe w co? przekierowało cię i doznałaś szoku i podzieliłaś się tym szokiem z wszystkimi w formie insynuacji, kierujac na mnie podejrzenie, ba napisałaś że że to nie insynuacja tylko prawda
NO POWALAJĄCY DOWÓD NA TO, ŻE JA ! no to czarno na białym widać tu, jak twierdzisz, prawdę. Dobrze, że poprosiłam o opublikowanie tego tajemniczego linku.
-------------------------------------------
No to ku przestrodze - przypatrzcie się na podstawie jakiego dowodu
można oczernić człowieka ... brawo Krysiu ....
a IP oczywiście nie podałaś bo go nie masz, proste, gdybyś miała to byśmy go tu zobaczyli.
no nieeeeeeeeeeee - powalający dowód mojej winy. nie wiem, śmiać się, czy płakać.
pytasz czy z tego wynika, że autorem jest Jola ? - z tego niestety NIC nie wynika a chyba najmiej, że to ja pisałam.
IP oczywiście nie opublikowałaś więc drugi dowód też podobnej jakości
Bożenko, tak za daleko zaszło...
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za przychylność i mądre rady.
Zbyt mnie zmęczyła ta dzisiejsza atmosfera i to, że Hania nazwała mnie "podłą"...
Muszę odpocząć przy TV . Pozdrawiam - Krysia
JESTEM DOCIEKLIWA, JAK OPUBLIKOWAŁAŚ DOWÓD MOJEGO MATACTWA TO DOSZŁAM CO WIDZIAŁAŚ.
OdpowiedzUsuń1 - odczytywałaś komentarze zalogowana w blogu, w opcji "komentarze"
- odczytując tam zobaczyłaś :
CZARNĄ CZCIONKĄ "Brzydko kłamiesz z PO dlatego jesteś zarumieniona jak malina" (to pisała niby jola) za tym na niebiesko tytuł Twojej notki
POD TYM JAŚNIEJSZĄ CZCIONKĄ "w odpowiedzi na komentarz: :Krysiu - brzydko kłamać, nigdy Twojego komentarza nie usunęłam, wpisałaś komentarze pod poprzednim wpisem zdziwiłam się nawet dlaczego pod moim urodzinowym, nawet znaki zapytania wpisałam w odpowiedzi - to tyle wyjaśnienia" autorstwa użytkownika Malina M" (to pisałam ja wcześniej)
"Malina M " jest na niebiesko, bo to link do mnie przy moim komentarzu, naciśniesz, znajdziesz się u mnie.
AUTORA KOMENTARZA KTÓRY TU POKAZAŁAŚ Z POCZTY widzisz Krysiu nie pod spodem ale po prawej stronie , POWINIEN BYĆ NA CZARNO BO TA FIKCYJNA JOLA NIE BYŁA ZALOGOWANA.
,
----------------------------------------------------------------------
WEJDŻ, ZALOGOWANA DO SWOICH KOMENTARZY, ZOBACZ SPOKOJNIE, A JEŚLI TO WIDZISZ TAK JAK NAPISAŁAM PRZYZNAJ SIĘ I ODWOŁAJ OSZCZERSTWO, TYLE JESTEŚ MI WINNA
--------------------------------------------
proszę czytających by cofnęli się na początek komentarzy - tam jest mój komentarz dotyczący kłamstwa, komentowałam zalogowana więc widać mój awatar z kapeluszem
- pod moim komentarzem jest ten feralny komentarz niby-Joli
Oczywiście, że Krysia odczytała komentarz niby-Joli czarną czcionką pod spodem jest ten jaśniejszy, mój, którego to komentarz joli się odnosił, pod moim CO NORMALNE, jest mój link na niebiesko, bo komentowałam zalogowana
WYPADA WIEDZIEĆ JAK SIĘ ODCZYTUJE KOMENTARZE W PRZYPADKU KOMENTARZA DO KOMENTARZA A JEŚLI TEGO NIE WIESZ SPOKOJNIE ZAPYTAJ NIE RZUCAJ BŁOTEM BO JUŻ DO MNIE PRZYLGNĘŁO
nie czekam na przeprosiny , mam tylko nadzieję, że wystarczy ci odwagi cywilnej i przyznasz się do błędu. jeśli nie poproszę czytających tu aby weszli na mój blog polityczny, tam zrobię wpis gdzie dokładnie, za pomocą zrzutów z ekranu pokażę jak to działa.
Tylko Malina M. po trafi tak kopać na blogach jak JA w Smoleńsku!
OdpowiedzUsuńtaki klimat
Haniu, niczego nie odwołam, bo nie oczerniałam. Powiedziałam wprost w Twojej obecności o swoich obserwacjach, a ponieważ tak się ciskałaś o mój post o PO - "Tu na razie jest ściernisko", WYOLBRZYMIŁAŚ MOJE INTENCJE, OSKARŻAJĄĆ MNIE , TO DOPIERO JEST OSZCZERSTWO!, OSKARŻAJĄC MNIE O NIESTWORZONE RZECZY, że chcę , by głowa Tuska spadła i że Tusk nie jest Polakiem ! To są oszczerstwa wypowiedziane przez Ciebie, bo nic takiego z moich ust nie padło, nawet o tym nie pomyślałam ! Najzwyklejsza w świecie nadinterpretacja z Twojej strony. Ja takich zarzutów nie robiłam, gdy z Twojej strony padały rzeczywiste oskarżenia , przezwiska i naśmiewanie się, wyszydzanie z braci Kaczyńskich. Nie stawiałam sprawy na ostrzu noża , bo przyjaźń z mojej strony była autentyczna i akceptowałam Twe poglądy, a Ty od razu z pretensjami, bo Ci się mój tekst nie podobał, chociaż nic takiego w nim nie ma. Gdybym chciała przejechać się po P O, to użyłabym mocniejszych argumentów typu , że to partia byłej Żydokomuny i wichrzycieli społecznych dbających o swój interes, sprzedawczyków nowej targowicy. . . Takie oszczerstwa jak te Twoje są poważne. Komentarze, w których podpisała się Jola znajdują się bezpośrednio pod Twoimi, rozsądek i to , żę potwierdzone są za Twoim komentarzem tym " autorstwem" mimo woli kojarzą się z Tobą , szczególnie po tym komentarzu ze świnią, w tym przypadku posłużyłaś się zbyt ryzykownym przykładem. Z mojej strony nie padło ani jedno obraźliwe słowo pod Twoim adresem, mimo to z moich ust usłyszałaś słowo przepraszam i stwierdzenie, że w internecie różnie to może być i że opieram się na tym, co zobaczyłam. Natomiast pod moim adresem usłyszałam , że jestem "podła" i oczerniam. Poczytaj Haniu od początku swoje komentarze, może choć trochę zrozumiesz moje rozgoryczenie. Twoja przerośnięta egzaltacja nad Tuskiem nie sprzyja trzeźwej ocenie, przesłania Ci wszystko. Kto tu kogo oczerniał? Na pewno nie ja. mogę się mylić co do interpretacji czyjegoś zachowania, ale nie rzucam oskarżenia, że ktoś kogoś chce zamordować.
OdpowiedzUsuńDobrze by się stało, żeby winny zamieszaniu , przyznał się , że jest autorem tych nieszczęsnych komentarzy, może wtedy większym zaufaniem spojrzałybyśmy na siebie. Dobranoc - Krystyna
Krysiu - a niby jakim cudem ja mam mieć do ciebie większe zaufanie ? Po tylu latach przyjażni mówię że nie ja ci tu mieszam, a ty insynuujesz, że właśnie ja, tłumaczę i nic .. w końcu przekonujesz się, że to nie ja i po takim czymś mam mieć większe zaufanie ? niby do Kogo? do kgoś kto do mnie nie ma grosza zaufania i jak tłumaczę to NIC bo ja tuska lubię. DARUJ SOBIE TO SWOJE ZAUFANIE, WIĘKSZYM OBDARZYŁAŚ TEGO MANIPULANTA CHOCIAŻ JA NIGDIY CI NIE SKŁAMAŁAM, A OBDARZAJ SOBIE TROLLA SWOIM ZAUFANIEM. mNIE JUŻ POKAZAŁAŚ ILE JEST WARTE, I NIE MÓW PRZYNAJMNIEJ ŻE TO WINA TUSKA
UsuńW wolnej chwili wpiszę pod jakimi IP pojawiają się Twoje komentarze. Stałe numery ma jedynie Bożenka i Zbyszek, także mój jest stały, choć zauważyłam , że co kilka miesięcy operatorzy zmieniają. Jest też i tak, że z tego samego numeru wychodzą różni internauci, więc numery IP są niewiarygodne, dlatego od dłuższego czasu nie zwracam na nie uwagi. Np. p. Adam też ma różne IP...Krystyna
OdpowiedzUsuńPrzecież w WP masz wszystkie moje IP ... powiedziałaś, że tu widzisz poprosiłam, żebyś na udowodnienie prawdy podała TEN konkretny i nie podałaś a co mają z tym wspólnego moje IP które masz w niebieskim i wszystkich innych blogach z WP a pisz sobie ile chcesz
UsuńKim jest Kopacz, bo z pewnością nie p. Ewą? Dziwne to wszystko... Krystyna Laura
OdpowiedzUsuńsory Krysiu ale nie udawaj że jesteś jak dziecko we mgle, tłumaczę ci od początku do rozumu że masz trolla, nie ja ci tu mieszałam ale on . no chyba osesek by zrozumiał. TERAZ KRYSIU to ten troll zagrał ci właśnie na nosie podpisując się KOPACZ , mówiłam ci o tym już dawno, mówiłam teraz, pokazywał na przykładzie świni jak działa mechanizm trolla, czy nie jesteś stanie zrozumieć co to troll, widzisz tylko klapki z napisem, że ja się tu jak troll zachowuję. no bo ja jestem tuskiem zauroczona to troll - ja , wypisywałam i manipulowałam - ja. No dziecko by w końcu zrozumiało a nie po karczemnej awanturze, z insynuacjami i oszczerstwamii nagle stwierdzić - dziwne to ... no sory ale to jest rozbrajające i jednak żałosne
Usuńsory - ale to kuriozalny komentarz daj sobie spokój
OdpowiedzUsuńskoro nie spodobał mi się mem to w oczy szczerze powiedziałam co myślę, szkoda, że ty przez tak długi czas cierpiałaś w milczeniu i udawałaś przyjażń do tak podłej istoty jak ja zbytek łaski Krysi obejdzie się
TO JAK TU MNIE OCZERNIŁAŚ NIE MA ZWIĄZKU Z TUSKIEM PRZYPISAŁAŚ MI PUBLICZNIE COŚ CZEGO NIE ZROBIŁAM I SKIEOWAŁAŚ PODEJRZENIE nie o żadnego tuska tylko o manipulacje w twoim blogu - z tego powodu mówię ci w oczy, jesteś podła i nie masz odwagi cywilnej . moja egzaltacja tuskiem z twoim wypisywaniem tu jak ja monipuluję mic nie ma wsplnego
To jest bżałosne , teraz cghcesz żeby ktoś się przyznał a jak tłumaczyłam, to nie ja to plułaś, na prawdę jesteś żałosna i nie potrafisz powiedzieć zwykle po ludzku - pomyliłam się to nie tu manipulowałaś. Krysiu nie troll kest winie tylko ty , twój brak uwagi.
mOŻE TOBIEDOBRZE JAK TEN KTO ŚIĘ PRZYZNA ALE MNIE NIBY DLACZEGO ?;' OSADZIŁAŚ, NAPISAŁAŚ ŻE OSĄD PRAWDZIWY, PISAŁAM CI - JAK WYJDZIE, ŻE NIE JA PO TAK CIĘŻKICH ZARZUTACH BĘDZIESZ MUSIAŁA Z TYM ŻYĆ .. nio widzę klopotu ci nie sprawi bo przecież dobrze, że by się przyznał ten co zamieszania narobił ... ale to żałosne i rzeczywiście - wina tuska że na mnie oszczerstwo rzyvasz no zastanów się bo nie tylko ja to czytam
i odpowiedz czytelnikom w końcu kiedy ten SZOK straszny przeżyłaś , jak odkryaś, że nie podoba mi się mem z Tuskiem, czy jak weszłaś tam gdzie to niby coś tak strasznego zobaczyłaś co by się tu wszyscy zdziwili gdyby się dowiedzieli KTO za tym stoi. wyjaśniłaś kto , no ja to co z tym szokiem tusk czy ja jako troll - bo się pogubiłam
UsuńHaniu, zawziętość Twoja jest porażająca! W takim stanie jak jesteś nie widzę możliwości porozumienia się z Tobą mimo moich dobrych chęci. Co miałam DO WYJAŚNIENIA, WYJAŚNIŁAM! bez SENSU DALSZE TŁUMACZENIE, GDY TO WIDZISZ JEDNOSTRONNIE, A PRZECIEŻ masz choćby z racji zawodu przestrzenne widzenie, więc jakoś nie mogę sobie wytłumaczyć tego, że zabrnęłaś w ślepą uliczkę, a że z każdej beznadziejnej sytuacji jest wyjście, to i tutaj jest szansa na takie, przynajmniej mam taką nadzieję, czego sobie i Tobie życzę - Krystyna
OdpowiedzUsuńZnowu mi się nie opublikowało... Jakby ktoś czar rzucił, ale jestem wytrwała, piszę od nowa. Haniu, zabrnęłaś w ślepą uliczkę., ale z każdej sytuacji jest wyjście, trzeba się tylko pozbyć zacietrzewienia, które jest destrukcyjne. Taka mam nadzieję , że każde zło mija i wreszcie ochłoniesz i przestaniesz widzisz jednostronnie, jako ze z racji zawodu masz przestrzenne widzenie. Źle użyte emocje rodzą przeszkody i rujnują, co napotkają. Wystarczy się zatrzymać , wyciszyć i zobaczyć w sobie to, co przeszkadza w porozumieniu z innymi. Tylko rozwaga i spokój mogą nas uratować, czego Tobie i sobie życzę. Nie oskarżaj mnie niepotrzebnie. Może tak zajrzyj do swego serduszka? Nie osądzałam Ciebie, zaczęłaś się żołądkować, to zareagowałam. Prześledź kolejne wpisy, to może się rozjaśni to i owo?
OdpowiedzUsuńHaniu, to nie ja , plułam na ciebie, tylko Ty, zaczęłaś pluć na mnie i pora, byś sobie z tego, zdała sprawę. Nie Ty jesteś tu ofiarą, bo ze mnie chcesz zrobić ofiarę, ale Ci się to nie uda. .Odwagi mi nie brakuje, mówię prosto w oczy. Co jeszcze wymyślisz poza tym , że jestem "podła", by mnie , w Twoim mniemaniu, poniżyć? To też Ci się nie uda, bo jestem ponad! Zgadnij dlaczego? Naucz się dostrzegać w drugim człowieku godnego przeciwnika, nie umniejszaj go w oczach swoich i innych, bo przegrasz. Ta rada to z sympatii do Ciebie, mimo tych słów, które tu od Ciebie usłyszałam i których nigdy bym się nie spodziewała. Widać, że daleko mi jeszcze do pełnej wiedzy o człowieku... Krystyna
Taka wykształcona paniusia jak Malina powinna dawać świadectwo pozytywne a pokazuje tu pazury i na potęgę obraża autorkę bloga i myśli o sobie, że najważniejsza bo racja po jej stronie . Od kopania naleciało piasku i słabiej widzi. W jednym przyznam uznanie , że kopanie jej wychodzi pierwsza klasa : Kopacz.
OdpowiedzUsuńto prześledź moje komentarze, przy każdym mój awatar, raczej proste
OdpowiedzUsuń- pierwszy mój komentarz tutaj to że kłamiesz mówiąc Joli, że usunęłam twoje komentarze
osunęłam ? okazało się, że NIE sama to przyznałaś, nie zauważyłaś że wpisałaś gdzie indziej niż szukałaś - gdzie tu moje zaślepinie i brak przestrzennej wyobrażni? nie mam prawa sprostować ? najpierw się sprawdza , pyta a potem w eter puszcza ostkarżenie że kasuję - i niby ja mam milczeć jak wszyscy czytają co o mnie napisałaś ?
prawdę napisałaś ? prawdą jest że ja skasowałam ? dla ciebie tak, po nie potrafisz odnależć gdzie co piszesz i nawet tyle uczciwości nie masz by zapytać tylko walisz w eter bo tak ci się wydaje. Tak Krysiu - jestem inżynierem dla MNIE LICZĄ SIĘ FAKTY a fakt jest faki, jak zobaczysz swój komentarz a pod tym "usunięte przez administratora bloga" to tylko wtedy jest pewność że usunęłam, inaczej musisz zapytać i dopiero potem komuś pisać że ja usuwam, do tego nie jest potrzebne widzenie przestrzenne tylko zwykła uczciwość
NASTĘPNIE ZACZYNAJĄ SIĘ TWOJE ISYNUACJE, ŻE JA TU MIESZAM I MOJA OBRONA - WSZYSTKIE MOJE KOMENTARZE KTÓRE NASTĘPUJĄ SĄ OBRONĄ PRZED TYM POSĄDZENIEM na koniec przyznałaś sama, że tu ktoś mieszał - to jaka jest prawda moja, że nie mieszam? czy twoja,, że mieszam.? Krysiu okazało się że zarzut twój nie jest prawdą to o co ci chodzi ? mam jako inżynier mieć przestrzenną wyobrażnię i przynać że tu mieszałam a twoje oszczerstwo jest prawdą - w jakim ty świecie żyjesz ? już sama nie wiesz o piszesz ?
- żeby uwiarygodnić moje tu manipulowanie piszesz że pod spormym komentarzem (jak się okazało trolla) odkryłaś mój IP. to już nie st mówienie nieprawdy bo się coś przeoczyło - ty bezczelnie i ordynarnie stwierdzasz że widzisz coś czego nie mogłaś zobaczyć bo po pierwsze IP nie ma a po drugie w komentarzy trolla mojegi IP być by nie mogło. I tak bezczelne kłamstwo z premedytacją, by wszyscy pomyśleli, że ja rzeczywiście ci tu mieszam, to na karb nieuwagi nie można zrzucić
Krysiu - mogłaś nie zauważyć swoich komentarzy i tamto kłamstwo mogło być przypadkiem ale to drugie, że widzisz mój IP tam gdzie go nie ma to wybacz obrzydliwe łgarstwo dla potwierdzenia swojej racji. nie ma usprawiedliwienia dla takiego kłamstwa, jest podłe, dobrze, że w końcu wyszło
NA ŻADEN INNY TEMAT TU SIĘ NIE WYPOWIADAŁAM
nie potrfisz odczytać własnego blogu, czytasz wewnątrz, gdze komemtarz do komentarza układa się na odwrót, nawet nie pofatygujesz się żeby sprawdzić tu na miejscu o co chodzi z tą świnią. Do tego, żeby wejść na własny blog i przeczytać komentarze jak następują po sobie nie trzeba przestrzennej wyobraźni inżyniera tu. widzisz czarno na białym, ale jak czytasz wewnątrz to nie widzisz a to co jasnym drukiem czasem nie jest do końca jak zbyt długie.
Myślałam dlaczego takie androny wypisujesz ale po tym jak zwróciłaś się do nas żebyśmy sobie zobaczyli że pod tym komentarzem jest "komentarz autorstwa Maliny M" TO TROCHĘ MI SIĘ ROZJAŚNIŁO my nic takiego nie widzimy, nawet ty jak czytasz tu zalogowana tego nie widzisz, to widać tylko wewnątrz bloga. nawet się nie pofatygowałaś sprawdzić jak wygląda następstwo po sobie komentarzy i co do czego tutaj jest. Może to nie mnie brakuje wyobrażni przestrzennej a tobie znajomości zwykłych zasad funkcjonowania bloga na blogspocie
tłumaczenie ci tych zasad to grochem o ścianę , nie jesteś w stanie pojąć,
inni czytający zapewne już dawno pojęli A TO MI WYSTARCZY
Haniu, dalej knujesz . W jakim celu? By przekonać, że kłamię , choć nie kłamię. Komentarzy nie było, bo zawsze sprawdzam i tu, i tu,,,, Sprawdzałam przez dwa dni, potem widać się pojawiły , bo może wcześniej były ukryte? czasami zależy, czy autor bloga wyrazi na nie zgodę, czasami pojawiają się po czasie. Nie było też tak, że naskarżyłam na ciebie, co najw6yzzej wyraziłam żal z tego powodu, że dla ciebie polityka ponad wszystko... Nie chce mi się szukać , co napisałam, ale poszukam ... . Podnosisz larum bez większego powodu, przerysowujesz fakty według jakiejś upiornej myśli, bo inaczej trudno to zrozumieć. Z tą świnią i trollami różnie bywa... niech Ci wystarczy , co czytający pojęli. Nie chcę uzyć mocniejszych argumentów, by Ciebie nie urazić, ale po tym, co pod moim adresem wypisujesz, mimo mych wyjaśnień, przydałoby się trochę goryczki... Uparcie drążysz i wypisujesz te same slogany, by utrwalić w umysłach oraz Twojej nienaganności, przekonując do tego jaka ze mnie kłamczucha i oszczerczyni. a tak nie jest. Sprawę odczytania komentarzy po zalogowaniu, wyjaśniałam , nie będę się powtarzać. Też wyjaśniłaś zmianę koloru czcionki, zaznaczę , ta niebieska czcionka o autorstwie pojawia się tylko przy Twoim potwierdzeniu autorstwa, ale to akurat bez znaczenia. Napisałam, że w internecie wszystko możliwe , faktycznie, może tak być , że ktoś inny pisał te komentarze. Potem przejrzę jeszcze raz , jak doszło do tego, że podejrzenie padło na Ciebie, bo samej trudno mi w to uwierzyć, że mogłabyś coś takiego uczynić, ale "ale" pozostaje... Teraz zajmę się czym innym - Krystyna
OdpowiedzUsuńPowinno być - obraz Twojej nienaganności oraz Ciebie z dużej litery, spieszę się , więc pełno niedoskonałości...
OdpowiedzUsuńPrzeanalizowałam komentarze tu wpisane. Pamięć jest zawodna, Hania wpierała mi, że skarżyłam się u Joli, sprawdziłam tam nie ma niczego takiego. Tu po moim komentarzu do Joli , Hania sama rozpętała wojnę poprzez awanturniczość wywołaną urażoną dumą z powodu Tuska i w tym sęk, ze po trupach a do celu... , a więc sama wpędziła siebie w posądzenie reagując na moje słowa, cytuję mój komentarz -
OdpowiedzUsuń"laura5 lipca 2014 03:01
OdpowiedzUsuń"laura5 lipca 2014 03:01
Jestem przez chwilę przy komputerze, przeglądałam pocztę, a tam pokazuje się , co się dzieje tutaj, przeczytałam Wasze komentarze, więc zaraz zareaguję.
Jolu, jesteś przykładem obywatela, obywatelki, którzy z góry wszystko o politykach wiedzą. To jest nastawienie subiektywne do ostatnich granic możliwości. Wszystkie inne racje nie mają szans...
To jak z moją blogową przyjaciółką Hanią. Kiedy Ona stworzyła fotomontaż z Kaczyńskim, umieszczając go w postaci Nerona ze wszelkimi atrybutami władzy na tronie, w wyjątkowo wyrafinowanej stylizacji
z odpowiednio dobranym ironicznym słowem, to wszystko było o key! Natomiast, kiedy ja, wkomponowałam głowę Tuska w postument Lenina, zresztą nic na Tuska nie pisząc, to zaraz był protest, że memy, że wyjątkowo "be"... i że więcej nie zajrzy do mego blogu... Na takie podsumowania i wybory nie mam wpływu, ale jeżeli jestem z kimś w prawdziwej przyjaźni, to nie będę zrywała z takich powodów kontaktów, z tego wynika, że strony Hani, nie była to szczera przyjaźń. Jak mi się u przyjaciół to czy tamto nie podoba, to mówię, uważam inaczej, ale nie zrywam z nimi kontaktów, bo nie na tym to polega. Po co mówić o tolerancji i że każdy ma prawo do swoich wyborów, gdy tak naprawdę jej nie ma? Już raz była podobna sytuacja, wyciągnęłam rękę, ale obecnie wycofałam się po tym, jak dwa komentarze moje zostały usunięte. Przykro mi było z tego , co się stało, lecz nie mam na to wpływu, przecież nie miałam zamiaru urazić niczyich uczuć, nie posłużyłam się językiem , jakim posługują się zwolennicy PO choćby na politycznym blogu pewnej ordynarnej kobiety. . . A tak na dobrą sprawę, to czy zepsuty, do szpiku kości, Neron , nie był gorszy od Lenina? Jednak, ja, tak jak Hania, nie zareagowałam, chyba obróciłam w żart, mimo że szanuję p. Kaczyńskiego. By było jasne, głosowałam za PiS- em. Co nie znaczy, że nie widziałam popełnianych błędów, dlatego w pewnym momencie zaczęłam sprzyjać rządom PO, ta partia , jak pozostałe, ma swoje plusy i minusy... Nie ma tak, że w stu procentach jest pozytywna! Ostatnie wydarzenia są tego dowodem, a PO nie chce oddać władzy, choć sprawę powinni honorowo rozstrzygnąć. Chyba mam trochę lewicowe ciągoty, bo bardziej jestem przychylna ideałom PiS-u, który sprzyja biednym... Uważam, że ten rząd, zlekceważył potrzeby osób potrzebujących w różnym wieku. Dobry rząd nie myśli o swoich interesach, tylko o tym , jak poprawić sytuację bytową przeciętnego obywatela. Wczoraj oglądałam wywiad z prof., Glińskim - jest człowiekiem nad wyraz spokojnym, ułożonym, waży słowa, mówi do rzeczy, nie sprawia wrażenia cwaniaka, czuje potrzebę naprawy, skromny, nie klnie ( jak utytułowani politycy PO i jedna pani profesor z PiS-u), więc nie masz Jolu ani źdźbła racji w swej ocenie profesora. Bo niby co znaczy "płaski" człowiek i jakie masz dowody? Media i przeciwnicy polityczni zrobili z profesora ofiarę, jak teraz usiłują zrobić taką ofiarę z profesora Chazana?
Jednak zło ma krótkie nogi, dobro się ostoi !. Jolu, co w tym złego, że ktoś rano i co dzień chodzi do kościoła? To przecież piękna postawa. Jak ktoś ma taka potrzebę, niech chodzi. Chciałabym tak, ale jestem śpiochem i w moim przypadku to najwyżej byłaby sporadyczność. Pod względem uczciwości prezesowi Jarkowi nie można niczego zarzucić. Wolę na wskroś uczciwego premiera, nawet takiego, który dogadać się nie potrafi niż takiego, który zaprzepaszcza to, co dla kraju dobre. A wiele zostało zaprzepaszczone, edukacja zeszła na psy, służba zdrowia upadła na dno, bezrobocie, masowe wyjazdy za granicę , rozwydrzenie moralne, etc... Mało tego? Jeśli dojdzie do wyborów , zagłosuję na PiS wbrew przepowiedniom Joli... Bo na kogo innego głosować na partię Palikota albo na SLD? Jolu, a może powiesz, skąd wytrzasnęli prof. Belkę, który okazał się przysłowiową belką w oku?
P. Adamie, popieram Pana dowodzenie w sprawie prof. Glinki. ..."
.....
OdpowiedzUsuńTo ten powyższy komentarz dolał oliwy do ognia, to po nim Hania odebrała moje insynuacje do siebie, w ten sposób kierując oskarżenie na siebie. Kryminał wyszedł... A to dopiero farsa.
Przyjmijmy, że Hania nie podszywała się pod Jolę . Przepraszam za mimowolny zamęt w swoim imieniu i tych, którzy mi źle życzą... Uważam tę sprawę za zamkniętą. Dodam jeszcze, że mimo wszystko, mój życzliwy stosunek do Hani nie zmienił się . Nie widzę powodu do dalszego roztrząsania sprawy.
Wszystkim życzę miłego dnia - Krystyna
Musiałam przerwać pisanie, bo miałam gościa, dlatego dopiero dalsza część ...
Zapraszam do A capite ad calcem ... na felieton - "Tusk się ciska"...
OdpowiedzUsuńhttp://1rubin1219.bloog.pl
Przyjemnej lektury - Krystyna