Według ostatnich sondaży aż 60 procent Polaków chce
usunięcia rządu Tuska. Z wolą większości narodu należy się pogodzić, nawet,
jeśli ktoś nie chce, z tym zgodzić się.
Obecne „rządy” idą w zbyt laickim kierunku. Demokracja demokracją , ale o
morale rząd powinien dbać. Tymczasem pewne grupy starają się za wszelką cenę
przeforsować swoje wynaturzone zapatrywania na to, jak ma wyglądać polskie
społeczeństwo w unijnych układach. Do tego afera podsłuchowa nie najlepiej,
wręcz tragicznie, wpisała się w
scenariusz obecnych rządów. Na ironię losu podsłuchano naczelnego ABW. Czy to
nie parodia tej instytucji, której głównym
celem jest bezpieczeństwo i obrona ?
Kwestia podsłuchów. Władza wszelkiej „maści” , ale też i
jej wrogowie, posługują się
podsłuchami, które wykorzystują przeciwko sobie. Podsłuch sam w sobie jest
naganny bo obrzydliwy, bowiem każdy ma prawo do prywatności i korzystania ze
swobody. Wiadomo, że prywatnie ludzie najczęściej się nie kontrolują, „walą
prosto z mostu…”, czyli są bezpośredni , bardziej szczerzy i zapominają o konwenansach.
Etykiety etykietami, a bycie sobą to dwie różne rzeczy. Dlatego to w jakiś
sposób usprawiedliwia zbytnią otwartość, dających się podsłuchać polityków. Szkopuł
w tym , że zgubili czujność i dali się oszukać . Samo to niezbyt dobrze o nich
świadczy, szczególnie o panach – Sienkiewiczu i Sikorskim. Kto jak to , ale oni
powinni się ustawicznie pilnować i ważyć słowa nawet podczas rozmów z
przyjaciółmi. Czyżby inteligencja osobnicza nie taka albo uległa osłabieniu czy
uśpieniu?
Cytat z prasy… „Jarosław Kaczyński podczas spotkania z wyborcami
w Międzyrzeczu odniósł się do tzw. afery podsłuchowej, stwierdził,
że ludzie używający takiego języka nie powinni rządzić. „-To
nie jest tak, że mężczyźni kiedy się spotykają, nawet ci kulturalni
i dobrze wychowani czasem nie użyją tzw. męskiego słowa. No każdy
wie, że użyją. Jak są grzeczni to nie przy kobietach, ale ten język który
tu był stosowany, jest nie tylko wulgarny, ale i niesłychanie
obrzydliwy. To jest ten cały system skojarzeń takich obscenicznych,
fatalnych. To pokazuje typ kultury tych ludzi. Tacy ludzie mogą robić
rożne rzeczy, bo państwo czy społeczeństwo nie może wszystkiego
uregulować, ale Ci ludzie nie powinni robić na pewno jednego
– tacy ludzie nie powinni rządzić - powiedział Kaczyński. („Wprost”).
Nic dziwnego, że przeciwnik polityczny tak zaistniałą sytuację podsumował.
Co do prywatnych kolacyjek, opłacanych z państwowej kasy, przeciętni
obywatele wypowiedzieli się tak -
Komentarze z Super Expressu –
„No prosze !!
Polityczne bydlo zzarlo przez kilka godzin za 2 tys zl a Polskie rodziny z
dziecmi nie Maja tyle pieniedzy na caly miesiac !!”( dwóch tysiącach była mowa
w nagraniu… )
………….
to jest traktowanie
spoleczenstwa 2000,-zl na jeden belkot z slownictwem rynsztokowym. Emeryci 50
lat przepracowani zeby taka kwote raz na miesiac otrzymac ,a tu nie licza sie z
cena. PRZYJDZIE CZAS ,ze suche lupiny beda wpieprzac;
……………
Jakby brali z kasy po
3 tys/m to by tak nie żarli.”
Tak to widzą
obywatele. Nie wstyd Wam , panowie rządzący?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz